MACTE ANIMO

Dewizą naszego liceum są łacińskie słowa „Macte animo”, zaczerpnięte z poematu Tebaida Stacjusza (I w. n.e.) które można tłumaczyć na wiele sposobów: „Śmiało!”, „Odważnie”. Pierwszy dyrektor i założyciel szkoły Julian Machlejd cytował Stacjusza, często dodając do nich słowa innego rzymskiego poety, Wergiliusza: „Sic itur ad astra” („Tak się idzie do gwiazd”). Na murach naszej szkoły widnieje zatem maksyma „Macte animo”, ale – tak jak Julian Machlejd – ciągle chętnie dodajemy do nich cytat z Wergiliusza.
Sentencję „Macte animo” odnajdujemy w księdze VII Tebaidy (280–281): „Macte animo iuvenis! Medios paret ire per enses nudaque pro cares opponere pectore muris” („Odwagi, młodzieńcze! Trzeba być gotowym iść ku obnażonym mieczom i wystawiać nagie piersi, walcząc za najbliższych”).
Tebaida to epos mitologiczny, którego treścią jest bratobójcza wojna między synami Edypa, Polinejkesem i Eteoklesem. Po abdykacji Edypa jego synowie postanawiają wprawdzie panować nad Tebami na zmianę, jednak Eteokles zrywa to porozumienie. Polinejkes organizuje zatem wyprawę wojenną przeciwko bratu. W kulminacyjnym momencie dochodzi do pojedynku obu wodzów, gdy wzajemnie się zabijają. Dramatyzm tych wydarzeń jest tym większy, że król Kreon odmawia pochówku Polinejkesa i jego żołnierzy. Nie pomagają prośby wdów, które w rozpaczy udają się do Tezeusza: ateński heros przybywa do Teb, zabija Kreona i organizuje pogrzeb wszystkich zmarłych. Znakomity poemat Stacjusza skłania do refleksji nad okrucieństwem historii i wojen domowych, żądzą władzy, nienawiścią, która może sięgać poza grób, ludzką litością i ludzką furią. Wiele scen z Tebaidy podziwiali i naśladowali Dante i Szekspir.
Julian Machlejd
Publiusz Papiniusz Stacjusz
Tekst „Tebaidy” Stacjusza w bibliotece w Sankt Gallen.